niedziela, 6 września 2015

Alkohol & papierosy= RODZICE

Myślę, ze niejedna osoba ma ten sam problem... Chodzi oto, ze absolutnie nie toleruje tego, ze mama lub tata pali. Nie jednokrotnie byłam świadkiem tego i na sam widok papierosa chciało mi się płakać. Niby to takie normalne, bo tyle ludzi na świecie pali, ale wciąż nie mogę się pogodzić z tym, ze moi rodzice tez to robią. Wtedy mam tak wielką ochotę im przywalić i powiedzieć im wszystkie te wulgarne słowa o których myślę! Nie wiem,  czemu tak jest, ale tak po prostu jest. Ostatnio zauważyłam, ze moi rodzice piją bardzo dużo alkoholu. Np. Whiskey albo wódkę z colą. :( Same najgorsze rzeczy! Mama mogłaby wypić 15 drinków dziennie! A tata ciągle szaleje z piwem i dziennie moglby wypic ich z 10. :( To raczej normalne nie jest. Ale od razy apeluje ze nie są jakimis alkoholikami. Choc bardzo sie o nich boje. Denerwuje mnie tez to, ze moja mama coraz czesciej wychodzi na jakies imprezy. A mianowicie idzie do swojej kolezanki ktora przeprowadzila sie specjalnie zeby byc blisko mojej mamy, bo to ponoc najlepsze przyjaciolki. Mama ma 35 lat i mowi, ze jest ,,spragniona zycia. A co do jej kolezanki, to wcale tej baby nie lubie. Wiem, ze ma zly wplyw na moja mame. Ciagle pozycza jej fajki i zacheca do alkoholu. I to jest kolezanka???!!!! A kiedzy mowie mamie zeby nie pila tyle i nie palila papierosow ona zawsze powtarza jedno: Nie będziesz mi mówila co mam robic, bo jestem juz dorosla i sama decyduje o swoim zyciu. Fakt, nie mogę jej niczego zabronic, ale ona nie rozumie ze sie o nia martwie?! Kiedys rozmawialam na ten temat z tata i powiedzial ze tez sie o nia martwi i postara sie naklonic ja zeby nie palila. Niedawno, dowiedzialam sie ze pali razem z nia. I KOMU MAM WIERZYC!?  
   


                                                                                                              Amelia Czujko 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz